Artur Drożdżak

13-latka z Nowego Targu chciała zaistnieć, więc wymyśliła gwałt

Sąd przyjął, że Szymon jest wiarygodny, gdy mówi, że nie było gwałtu, ale kręcił, kiedy podawał, że nie wiedział, ile lat  miała wtedy Ewa Fot. 123rf Sąd przyjął, że Szymon jest wiarygodny, gdy mówi, że nie było gwałtu, ale kręcił, kiedy podawał, że nie wiedział, ile lat miała wtedy Ewa
Artur Drożdżak

Zostałam zgwałcona przez Szymka, gdy miałam 13 lat - wyznała Ewa, ale od początku było zastanawiające, dlaczego ujawniła przestępstwo dopiero po trzech latach.

Gdy matka zaczęła przeglądać komórkę córki, odkryła, że są tam wiadomości wskazujące, że nieletnia Ewa spotykała się z dorosłymi mężczyznami. I to wcale nie po to, by pogadać o pogodzie. Beata K. zawiadomiła policję, ale nie wspomniała wtedy, że ma od córki wiedzę, że trzy lata wcześniej została zgwałcona przez nieco starszego chłopaka. Widać uznała, że relacja 16-latki nie jest do końca wiarygodna. Być może miała i inne powody, aby nie nagłaśniać akurat tamtej sprawy.

Pozostało jeszcze 91% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Artur Drożdżak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.