Akademicki Lublin dobrze wypada na tle innych miast

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Kaczanowski
Maciej Wijatkowski

Akademicki Lublin dobrze wypada na tle innych miast

Maciej Wijatkowski

Lublin dostał piątkę, czyli 5. miejsce w „Raporcie o akademickości miast” przygotowanym przez Polski Instytut Ekonomiczny. Zestawienie obejmuje miasta, które są siedzibami wyższych uczelni.

Do porównań wykorzystano m.in. ranking polskich uczelni, opublikowany w 2018 roku przez portal „Perspektywy”. Publikacja ujmuje sto najlepszych uczelni w Polsce. Polski Instytut Ekonomiczny wyróżnił 26 miast, których uczelnie oceniane są jako najlepsze. Miasta te określono jako Top26 Akademickości.

Pozostało jeszcze 78% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Maciej Wijatkowski

Komentarze

1
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

ITS

Myślę, że wzmocnienie na styku biznesu i nauki, będzie motorem napędowym wejść nowych inwestorów, problem w tym, że w większych miastach takich jak Wrocław czy Warszawa, rozmach inwestycyjny ot choćby samych Politechnik i ich spółek, (w tym ARAW), jest zauważalnie większy. Kolejnym problemem jest zachodzenie kompetencyjne KUL i UMCS. W mojej ocenie, jedno powinno zająć się humanizmem, a drugie naukami ścisłymi. W miejscach gdzie wydziały ewidentnie dublują się, warto rozważyć joint venture, lub model centrów Shared Services, w pewnych dziedzinach merging pozwoli podnieść jakość i zoptymizować koszty, do tego baza i dostępność wzrosną (testowo mogliby spróbować tworzyć takie "Centers of Excellence", zaczynając np. od BiNoZ, Ekonomii, lub Filologii). Kolejną zagwozdką jest brak Unii Studentów, tak, żeby zasoby rekreacyjne dla studentów, domy studenta, akademiki, zostały skupione pod egida jednej instytucji, w systemie one-to-rule-them-all, wsparłoby to współdzielenie zasobów, tak jest od wielu lat np. w Bergen, (SiB). Zauważalnie Lublin w sektorze medycznym wyróżnia się, nawet na tle amerykańskich uczelni medycznych, jest to dobry kierunek, a UML zdaje się w porównaniu z pozostałymi uczelniami dużo wiecej inwestować w bazę oraz otoczenie. O oczywistych siłach ograniczających dalszy rozwój akademickiego Lublina, w porównaniu z większymi ośrodkami, można całą rozprawę i przewód zrobić, acz wspomnieć, że nie istnieją w mieście takie podmioty jak ASP (Akademia Sztuk Pięknych, Konserwatorium Muzyczne w Lublinie zdaje się ewidentnie niedofinansowane, tak jak cały lubelski sektor muzyczny, nauczanie muzyki jest w fazie permanentnego kryzysu, brakuje też zaangażowania Państwowego (Rządu RP w Warszawie) w budowę Uniwersytetu Ekonomicznego w Lublinie). W mojej ocenie należy 'unisono' wypracować strategie erekcji ASP. Zaangazowac wszystkich radnych, bez względu na opcje polityczną. W mieście pozbawionym Muzeum Narodowego czy Muzeum Współczesnego, założenie nowej instytucji, dla przykładu Wschodniej Akademii Sztuk Pięknych powinno stanowić indykator potężnej zmiany. Instytucja tej rangi stanowić będzie przysłowiową perłę w koronie. A skupianie, rozwój, integracja, i współdzielenie bazy dydaktycznej to proces, który będzie postępować niezależnie, i może jedynie wspomóc nasza akademickość.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.