Fot. Anna Kurkiewicz
Nowy termin zakończenia rozbudowy COZL to koniec czerwca 2017 roku
- Inwestycja jest mocno opóźniona. Tylko od wykonawcy zależy, kiedy rozbudowa się skończy - mówi Maciej Kondratowicz-Kucewicz, p.o. dyrektora COZL.
Wyceniana na 194 mln zł rozbudowa szpitala ciągnie się od 2011 r. W tym czasie zdążyli się zmienić wykonawca i dyrektor COZL. Planowo prace miały się zakończyć w listopadzie tego roku. - Nie ma mowy, żebyśmy zdążyli. Realny termin zakończenia inwestycji to czerwiec 2017 roku. Do tej pory wykonaliśmy ok. 75 proc. prac - mówi Wojciech Burzyński, kierownik budowy z firmy JP Contracting.
Postępy widać np. na elewacji nowych budynków. Znowu użyto jaskrawych, agresywnych barw: żółtej i pomarańczowej. - Kolory elewacji są wynikiem decyzji podjętych przed laty. Nie mam już na nie wpływu. Teraz musimy dokończyć realizację założeń wg projektu. Potem, jak wystarczy pieniędzy, możemy pomyśleć o zmianie elewacji - dodaje p o. dyrektora.
Na elewację nowego szpitala potrzeba ok. 5 ton farb. Ewentualne przemalowanie to koszt nawet 1,4 mln zł.
Już od kilku miesięcy wiemy, że rozbudowa Centrum Onkologii nie posuwa się zgodnie z planem. Wykonawcy pozostało jeszcze co najmniej 25 proc. prac do zakończenia inwestycji.
Skąd te opóźnienia? - Trudno odpowiedzieć. Musieliśmy poprawiać niektóre rzeczy po poprzednikach. Czekaliśmy też długo na różne dokumentacje projektowe, więc to wszystko spowodowało opóźnienia. Poza tym solą w oku wszystkich jest budynek nr 15 z lat 70., który nie mógł zostać wyburzony. W trakcie prac okazało się, że jego konstrukcja jest zbyt słaba, by szybko go zmodernizować i połączyć z nowymi częściami - wyjaśnia Wojciech Burzyński, kierownik budowy z firmy JP Contracting.
Stan robót na dziś
Wykonawcą rozbudowy COZL jest polsko-czeskie konsorcjum Block oraz firma JP Contracting. W sumie mają dostać za swoją pracę 194 mln złotych. Na oddanie do użytku czekają trzy nowe pawilony. Budynek nr 1, w którym będą działać poradnie, znajduje się jeszcze w stanie surowym. Rozpoczęły się w nim prace tynkarskie i układanie posadzek. - Jeszcze we wrześniu zaczniemy roboty elewacyjne i montaż konstrukcji stalowych - dodaje kierownik budowy. W budynku nr 2, administra-cyjno-dydaktycznym, trwają już prace wykończeniowe. W pawilonie łóżkowym nr 3 kończy się tynkowanie i rozpoczęły się roboty elewacyjne oraz przygotowanie podłoża pod posadzki. Wszystkie budynki będą połączone łącznikami.
Co w środku?
Cała powierzchnia szpitala ma mieć 56 tys. metrów kwadratowych. Według projektu, w nowym kompleksie ma znajdować się jeszcze m.in. sala wykładowa na 270 miejsc, basen, tężnia, kaskady wodne oraz ogród japoński i francuski. W szpitalu ma być docelowo 507 łóżek dla pacjentów. Pracownicy i pacjenci będą mogli spoglądać na zewnątrz przez 1,5 tys. okien i przemieszczać się przez ponad 3 tys. drzwi. Wszystko obejmie monitoring 100 kamer.
Kontrowersyjna kolorystycznie elewacja ma 18 tys. metrów kwadratowych. Do jej pomalowania potrzeba 4,8 tony farb. A ewentualny koszt przemalowania szpitala to ok. 1,4 mln złotych.
Koniec w czerwcu?
Wielka rozbudowa miała zakończyć się planowo za dwa miesiące. W związku z opóźnieniami, nowy termin wyznaczono na koniec czerwca 2017 roku. Czy wykonawcy grozi za to jakaś kara? - Jesteśmy cały czas w kontakcie z wykonawcami. Nie zależy nam na nakładaniu kar, a na jak najszybszym dokończeniu rozbudowy szpitala - odpowiada Beata Górka, rzeczniczka marszałka województwa.
Tym bardziej, że po dyscyplinarnym zwolnieniu prof. Starosławskiej, byłej dyrektor COZL, nikt nie kwapi się do szefowania nowemu kolosowi. Przypomnijmy, że komisja konkursowa za pierwszym razem nie wybrała na stanowisko dyrektora nikogo spośród 5 kandydatów. Z kolei do drugiego konkursu zgłosiła się tylko jedna osoba. - Z dużym prawdopodobieństwem teraz to Zarząd Województwa będzie obciążony przedstawieniem komisji kandydata - wyjaśnia Beata Górka.
Zachodnia obwodnica Lublina już na finiszu (ZDJĘCIA)
Liceum im. Unii Lubelskiej świętowało 95-lecie [ZDJĘCIA]
Lekki, zwinny i cichy. Ursus zaprezentował nowy samochód elektryczny (ZDJĘCIA, WIDEO)
Festiwal Nauki: menzurki i roboty na stadionie
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!
