Wojciech Mąka

Czy wyższa akcyza oznacza lewą gorzałę i podrabiane fajki

Nielegalne punkty z alkoholem to nie są pojedyncze przypadki. Na zdjęciu miejsce namierzone przez KPP Świecie. Fot. KPP Świecie Nielegalne punkty z alkoholem to nie są pojedyncze przypadki. Na zdjęciu miejsce namierzone przez KPP Świecie.
Wojciech Mąka

Wczoraj rząd zdecydował o podniesieniu akcyzy na alkohol i papierosy. Powraca pytanie o pojawienie się już nie melin, ale sporych fabryczek lewej wódy - nie tylko w Bydgoszczy.

Po wczorajszej decyzji o 10-procentowej podwyżce akcyzy szacuje się, że nabywcy alkoholi i ogólnie mówiąc wyrobów tytoniowych będą musieli płacić więcej. Koszt paczki papierosów wzrośnie najprawdopodobniej o ponad złotówkę, tytoniu - o 1,70.. Wzrost ceny za pół litra 40-procentowej wódki w praktyce może wynieść ok. 1,5 złotego. Na puszce piwa cena pójdzie w górę o ok. 6 groszy. Wino w butelce 0,75 litra - podrożeje pewnie o ok. 15 groszy, najtańsze wina owocowe - o ok. 12 gr.

- Każdy skok cen może spowodować ożywienie na nielegalnym rynku - ostrzega Adam Dudziak, szef bydgoskiego wydziału zarządzania kryzysowego i przewodniczący miejskiej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych.

Fabryczka na fabryczce

Już teraz ten rynek ospały wcale nie jest. Tyle że policjanci i służba skarbowa nie rozbijają melin... Teraz produkcja nielegalnego alkoholu i fajek toczy się na skalę niemal przemysłową...

Zapraszamy do lektury dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 67% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Wojciech Mąka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.