Małgorzata Szlachetka

Dziennik z Majdanka, który zachwycił Melchiora Wańkowicza

Byli więźniowie Majdanka: Albin Maria Boniecki, Henryk Szcześniewski, Jerzy Kwiatkowski, 1945 r. Fot. archiwum pryw. Krzysztofa Szcześniewskiego Byli więźniowie Majdanka: Albin Maria Boniecki, Henryk Szcześniewski, Jerzy Kwiatkowski, 1945 r.
Małgorzata Szlachetka

„485 dni na Majdanku” Jerzego Kwiatkowskiego to kluczowe świadectwo dla poznania historii tego obozu. Nowe wydanie będzie zawierać również fragmenty w PRL usunięte przez cenzurę.

„Siedziałem w płaszczu i w kapeluszu na głowie, bo w listopadzie 1945 r. nastały już ostre mrozy. Oczywiście, styl był chropowaty, niektóre myśli niedokończone. Na Boże Narodzenie skończyłem pisać pamiętnik, miałem 186 stron. Przy maszynie odmroziłem sobie dwa palce u prawej ręki i jeden u lewej (...)” - to fragment tekstu, jaki został przygotowany z myślą o pierwszym wydaniu książki.

Do tej pory „485 dni na Majdanku” zostały opublikowane dwukrotnie: w 1966 i w 1988 roku.  Ich autor   przeszedł przez więzienie na Pawiaku, Majdanek, Auschwitz i KL Sachsenhausen.  Znalazł się wśród więźniów wyzwolonych przez Amerykanów. W Kwiatkowskim była potrzeba pisania o tym, co przeżył. Swoje wspomnienia zaczął przelewać na papier jeszcze na terenie Niemiec, pod koniec 1945 roku. Brakowało papieru, dlatego wykorzystał karty  niemieckich blankietów, jakie udało mu się gdzieś znaleźć.

Pozostało jeszcze 91% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Małgorzata Szlachetka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.