Jeszcze więcej sztuki na LSM

Czytaj dalej
Fot. Anna Kurkiewicz
Malgorzata Szlachetka

Jeszcze więcej sztuki na LSM

Malgorzata Szlachetka

Nie będzie kompleksowej renowacji 40-letnich rzeźb z Lubelskich Spotkań Plastycznych. Będzie za to kolejna galeria pod chmurką.

W drugiej połowie lat 70. na terenie Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej zorganizowano niezwykły plener. Artyści z całej Polski projektowali swoje realizacje, a potem wykonywali je we wskazanych miejscach osiedli LSM.

Część z prac możemy podziwiać do dzisiaj, chociaż np. interesujące dekoracje malarskie ścian przez lata były zasłaniane w czasie ocieplania elewacji kolejnych bloków. Zachowane do dziś rzeźby, instalacje i mozaiki stały się znakiem rozpoznawczym LSM, świadczącym o jego wyjątkowości. Przedmiotem opowieści przewodników przybliżających historię Lublina.

W jakim stanie są obecnie dzieła sztuki wykonane w czasie Lubelskich Spotkań Plastycznych? Jan Gąbka, prezes LSM, zapewnia, że spółdzielnia dba o nie w miarę możliwości we własnym zakresie. Jako przykład takich działań podaje prace przy Pegazie Jana Borowczaka z osiedla Krasińskiego. Na razie w planach nie ma jednak żadnego projektu kompleksowej renowacji prac z LSP (1976 - 1979).

Postaci w kapeluszach, które mają stanąć na terenie LSM, na razie można oglądać przy Wydziale Artystycznym UMCS
Anna Kurkiewicz - Największy problem mamy z rzeźbami na osiedlu Piastowskim. Przy próbach czyszczenia piaskowiec się odłupuje - mówi Jan Gąbka, prezes Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej

- Największy problem mamy z rzeźbami na osiedlu Piastowskim - nie ukrywa Jan Gąbka, prezes Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

- Przy próbach czyszczenia piaskowiec się odłupuje. Chodzi przecież o to, jak chronić na przyszłe lata te rzeźby, żeby nie zaprzepaścić idei artystów - dodaje Jan Gąbka.

Mówimy w tym przypadku o rysunkach dzieci, mieszkańców LSM, przeniesionych w najdrobniejszych detalach na kamień. - Uważam, że rzeźby pięknie pokryły się patyną. Reliefy są nawet lepiej widoczne niż na początku. Zalecam ostrożność. Wszelkie prace przy nich powinny być prowadzone wyłącznie przez fachowców, specjalistów z zakresu konserwacji rzeźby - podkreśla fotograf i historyk sztuki Stefan Ciechan, który dokumentował efekty Lubelskich Spotkań Plastycznych w czasie ich trwania. Na jego zdjęciach oglądamy m.in. nieistniejące już dziś dekoracje malarskie na ścianach szczytowych bloków. Nasz rozmówca zwraca uwagę na jeszcze jeden wątek. - Dobrym wyjściem byłoby podcięcie gałęzi rosnących przy rzeźbach krzewów, bo niektóre zaczynają je zasłaniać - komentuje Ciechan.

Przeprowadzka rzeźb

Kolejna galeria rzeźb na LSM to efekt porozumienia pomiędzy tą spółdzielnią mieszkaniową a UMCS. Na teren LSM, być może już jesienią, zostaną przeniesione niektóre prace studentów, które do tej pory stały przy siedzibie Wydziału Artystycznego UMCS, czyli między ulicą Głęboką i al. Kraśnicką.

- Pomysłodawcą tego projektu jest pan prezes Gąbka, uczelnia chętnie się na to zgodziła. Przedstawiciele LSM wybrali już wstępnie rzeźby, które zostaną przeniesione. To na przykład dwie postaci w kapeluszach, figura brzemiennej kobiety czy matki z dzieckiem na ręku - wylicza dr hab. Alicja Snoch-Pawłowska, prodziekan ds. studenckich i kształcenia na Wydziale Artystycznym UMCS.

Słyszymy, że rzeźby mają trafić na osiedle Krasińskiego. - Ich przenosiny będą prowadzone pod okiem wykładowców Zakładu Rzeźby i Technik Szklarskich - dodaje dr hab. Snoch-Pawłowska.

- Czy nie obawia się Pani, że rzeźby studentów staną się rodzajem konkurencji dla prac powstałych w czasie Lubelskich Spotkań Plastycznych? - pytamy. - Na pewno tak się nie stanie, LSM jest duży. Pamiętajmy też, że studenci sprzed kilkunastu lat dziś są często uznanymi artystami - odpowiada prodziekan Wydziału Artystycznego UMCS.

Stefan Ciechan jest w tej kwestii bardziej sceptyczny: - Zamiast dokładać nowe rzeźby, powinniśmy się zająć konserwacją tych, które już tutaj są.

Malgorzata Szlachetka

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.