Kazimierz Dolny. Łamią zakazy. Posłuchają Straży Miejskiej?
Znak zakazu parkowania, a obok niego samochody - to częsty widok na kazimierskich ulicach. Sposobem na to ma być powołanie Straży Miejskiej.
Dla mieszkańców Kazimierza odwiedzający miasteczko turyści to z jednej strony błogosławieństwo, a z drugiej uciążliwy problem.
Mowa zwłaszcza o tych osobach, które mają domy przy ul. Krakowskiej, Lubelskiej czy Plebanka. To tam, pomimo zakazu, parkują przyjezdni kierowcy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień