Kraśnik z duchową opieką. Jest dekret arcybiskupa
Jest dekret i akceptacja arcybiskupa lubelskiego w sprawie ustanowienia Najświętszej Maryi Panny patronką Kraśnika.
- Dekret otrzymaliśmy od arcybiskupa Stanisława Budzika - potwierdza Jan Albiniak, przewodniczący Rady Miasta w Kraśniku. - Dotyczy ustanowienia Najświętszej Maryi Panny w wizerunku Matki Bożej Kraśnickiej, patronką naszego miasta. Jesteśmy szczęśliwi, że decyzja Rady Miasta spotkała się z życzliwością i przychylnością arcybiskupa. Aby była ona prawomocna potrzebna jest jeszcze zgoda Stolicy Apostolskiej.
Dlatego teraz wniosek trafi do watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Po uzyskaniu aprobaty, kraśnicka Rada Miasta będzie mogła podjąć właściwą uchwałę.
- Procedura może potrwać kilka miesięcy, ale liczymy, że stanie się to jak najszybciej - mówi Tomasz Saj, wiceprzewodniczący Rady Miasta w Kraśniku, który na początku maja wraz z burmistrzem miasta Mirosławem Włodarczykiem był na audiencji u arcybiskupa Budzika w tej sprawie.
- Przedstawiliśmy wówczas uchwałę wyrażającą wolę ustanowienia patronki Kraśnika, którą jako Rada Miasta podjęliśmy na jednej z sesji. Arcybiskup przyjął nas bardzo życzliwie i obiecał pełne poparcie dla naszej inicjatywy - opowiada Saj. - Dopytywał też o to, w jaki sposób doszło do wyłonienia patronki i czyj to był pomysł. Pytał także o sam kult wizerunku Matki Bożej Kraśnickiej.
Miastu zależy na czasie, bo ten rok jest dla Kraśnika szczególny - świętuje on swoje 640-lecie. Urzędnicy podkreślają, że oddanie w opiekę Matki Bożej Kraśnickiej miasta Kraśnik „podniesie jego rangę, uświetni jego wizerunek i przysporzy duchowej opieki jego mieszkańcom”.
- To ogromne wyróżnienie dla naszej parafii - nie ukrywa ks. Jerzy Zamorski, dziekan dekanatu kraśnickiego i proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w starej części Kraśnika.
To w tym kościele znajduje się wizerunek Matki Bożej Kraśnickiej. W 2014 roku obraz powrócił do głównego ołtarza po dwóch latach konserwacji. Był odnawiany w krakowskiej ASP.
- Tradycja kultu sięga XV wieku, kiedy był tu czczony obraz Matki Bożej. Kanonicy regularni nazywali ją Naszą Panią, a potem przyjęło się mówić „Pani Kraśnicka”. I tak już zostało.
Choć ustanawianie patrona miasta w Polsce nie jest niczym nadzwyczajnym (mają go choćby Kraków czy Warszawa), to w archidiecezji lubelskiej Kraśnik jest pewnym ewenementem.
- Nie słyszałem o tym, aby w miastach obejmujących naszą archidiecezję podejmowane były podobne inicjatywy - mówi ks. Krzysztof Podstawka, wicekanclerz i rzecznik archidiecezji lubelskiej.
- Mieszkańcy mniejszych miejscowości, w których istnieje jedna parafia, jako swojego patrona często uznają tego świętego, który patronuje „ich” kościołowi. W dużych miastach jest inaczej. Na przykład Lublin jako swojego duchowego patrona wybrał św. Antoniego.
W naszym regionie jeszcze jedno miasto ma swojego patrona. To Puławy, nad którymi czuwa św. Albert Chmielewski.