Latają w chmurach, ratują życie. Pogotowie do zadań specjalnych

Czytaj dalej
Fot. fot. Łukasz Kaczanowski
Gabriela Bogaczyk

Latają w chmurach, ratują życie. Pogotowie do zadań specjalnych

Gabriela Bogaczyk

W śmigłowcu lecą zawsze trzy osoby: pilot, ratownik medyczny i lekarz. To oni najczęściej wzywani są na ratunek do najcięższych wypadków, gdy liczy się czas. Personel Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie opowiada nam o swojej pracy.

Wyleciałem do zdarzenia w piękną letnią pogodę na pole, gdzie jeden rolnik postrzelił drugiego z pistoletu. Okazało się, że był to emerytowany policjant, a postrzelił sąsiada, bo zaorał mu kawałek miedzy, tak z pół metra. Nie namyślając się długo, wyciągnął pistolet i strzelił w okolice jamy brzusznej, blisko wątroby. Rolnik miał dużo szczęścia, że przeżył, ale zaskoczyła mnie jego zajadłość, bo postrzelony, leżąc w śmigłowcu, odgrażał się, że jak tylko wyjdzie ze szpitala to zrobi z sąsiadem porządek - tak swój pierwszy lot za sterami śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wspomina Henryk Gołembiew-ski.

Zaczynał pracę w Łodzi, obecnie jest członkiem lubelskiej załogi LPR, która od dwóch tygodni ma nowoczesną bazę w Janowicach koło lotniska w Świdniku. Wcześniej ratownicy wylatywali z Radawca.

Od lewej: lek. med. Piotr Tomaka, pilot Henryk Gołembiewski, ratownik Dariusz Krupa
fot. Łukasz Kaczanowski Po otrzymaniu wezwania załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ma trzy minuty na gotowość do startu

Od momentu przyjęcia zgłoszenia ekipa dyżurna ma trzy minuty na wystartowanie. Zawsze lecą trzy osoby na pokładzie śmigłowca ratunkowego: dowódca załogi czyli pilot, obok niego ratownik medyczny i z tyłu lekarz.

W tym roku lubelska załoga  już ponad 440 razy wylatywała na misje. Dyżur trwa od godz. 7 do 20. Po dwudziestej wyruszają ratownicy z całodobowej bazy w Warszawie. Pogotowie lotnicze wzywane jest do najpoważniejszych przypadków, np. katastrof drogowych.

Pozostało jeszcze 85% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Gabriela Bogaczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.