Łodzianie mogą zaufać operatorom monitoringu

Czytaj dalej
Fot. Straż Miejska w Łodzi
Jacek Losik

Łodzianie mogą zaufać operatorom monitoringu

Jacek Losik

Rozmowa ze Zbigniewem Kuletą, komendantem Straży Miejskiej w Łodzi.

Pana zdaniem, monitoring miejski jest niezbędny do tego, żeby w Łodzi było bezpiecznie?
A czy niezbędne są nam np. telefony komórkowe, czy samochody? Myślę, że nie, ale bardzo ułatwiają nam nasze codzienne życie. Bezpieczeństwo jest jedną z podstawowych potrzeb człowieka. W obecnej dobie korzystamy między innymi z monitoringu wizyjnego dla jej zaspokajania. Monitoring miejski jest narzędziem, które umiejętnie wykorzystane, pozwala na budowanie poczucia bezpieczeństwa wśród mieszkańców Łodzi.

Łodzianie mogą zaufać operatorom monitoringu
Krzysztof Szymczak/archiwum Dziennika Łódzkiego Zbigniew Kuleta

Trochę jednak jest tak, że godząc się na to, aby ktoś non stop nas obserwował, zgadzamy się na ingerencję w naszą prywatność. Nie ma innej drogi do tego, aby wzrosło poczucie bezpieczeństwa w mieście?
Monitoring działa w przestrzeni publicznej w oparciu o przepisy prawa, które dozwalają na rejestrowanie tego co się w tej przestrzeni dzieje. Znajdując się w tej przestrzeni, poniekąd rezygnujemy z części prywatności nie tylko dla tego że przepisy dopuszczają obserwację, ale obserwowani jesteśmy również przez innych uczestników życia publicznego w naszym otoczeniu. Monitoring jest jedną z wielu dróg prowadzących do wzrostu poczucia bezpieczeństwa. Jest narzędziem poprawiającym poczucie bezpieczeństwa poprzez ujawnianie wykroczenia i przestępstw, których tak się obawiamy i natychmiastową na nie reakcję. Rejestruje materiał dowodowy. Wspiera różnego rodzaju działania poprawiające bezpieczeństwo. Łodzianie w badaniach przeprowadzonych przez UMŁ w 2014 r. uznali, że budowa monitoringu kamerowego poprawi ich poczucie bezpieczeństwa. Realizujemy ten cel, mamy wiele zgłoszeń i propozycji od mieszkańców naszego miasta, aby w ich rejonie zamieszkania pojawiły się kamery monitoringu miejskiego. Łodzianie „zafundowali” miastu, a przede wszystkim sobie, kilka punktów kamerowych umieszczonych w ciągu ul. Limanowskiego - w ramach ubiegłorocznego Budżetu Obywatelskiego. My zaprojektowaliśmy i wybudowaliśmy następne punkty w tym rejonie - dokładnie w rejonie Rynku Bałuckiego.

W połowie ubiegłego roku w straży miejskiej powstał osobny Wydział Monitoringu Miejskiego, odpowiedzialny za system. Skąd potrzeba zmian organizacyjnych? Z perspektywy kilku miesięcy, co one dały?
Operujemy prawie 350 kamerami w blisko 150 lokalizacjach - to duże wyzwanie, musieliśmy powołać zespół ludzi, który zajmie się całością spraw związanych z obsługą, konserwacją i rozbudową monitoringu w Łodzi. Z perspektywy czasu - co prawda jeszcze krótkiego - uważam, że było to dobre rozwiązanie. System działa i rozwija się sprawnie.

Kto jest przyjmowany do wydziału? Kim są osoby, które obserwują nas za pomocą kamer i skąd łodzianie mają mieć pewność, że mogą im zaufać?
Osoby pracujące i przyjmowane do Wydziału w trakcie naboru poddawane są procedurze kwalifikacyjnej przewidzianej przez Kodeks Pracy i ustawy o strażach gminnych. Poddawani są badaniom psychologicznym i przechodzą rozmowę kwalifikacyjną. Tak, łodzianie mogą zaufać operatorom monitoringu, do tej pory w ciągu 2 lat funkcjonowania monitoringu nie dali oni powodów do okazywania braku zaufania.

Czy operatorzy przechodzą jakieś szkolenia, mają podpisane zobowiązania, aby nie wynosić danych zbieranych w trakcie pracy do domu?
Operatorzy przeszli specjalistyczne szkolenia z zakresu obsługi Systemu, oraz ochrony danych osobowych. Oczywiście o wynoszeniu danych nie może być mowy - mamy kilka stopni zabezpieczeń i podpisane przez operatorów stosowne dokumenty.

Mają Państwo zgłoszenia od np. rad osiedli, że chcą, aby zainstalować w ich okolicy kamery? Co to za osiedla?
Tak było z ul. Pabianicką w rejonie Starorudzkiej - już dziś przymierzamy się do realizacji IV etapu rozbudowy - będzie on obejmował właśnie ul. Pabianicką od Uniwersalu, do Portu Łódź.

Może Pan powiedzieć, że z każdym kolejnym etapem rozwoju monitoringu w Łodzi jest bezpieczniej?
Tak. Ponieważ obejmujemy zasięgiem działania monitoringu kolejne obszary w których funkcjonariusze po wykryciu zdarzenia przez operatorów podejmują interwencje.

Jacek Losik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.