Marzenie małej dziewczynki zamknięte w butelce

Karolina Ryniak

Nie tak dawno temu i nie za siedmioma górami, lasami, a za Górą Chełmską mieszkała 11-letnia Amelka. Była to bardzo wesoła dziewczynka, z bujną wyobraźnią i mnóstwem pomysłów. Pewnego razu wrzuciła do morza list w butelce, marząc, że ktoś go odnajdzie. Nie sądziła, że życzenie tak szybko się spełni.

Amelka lubiła się uczyć, była pilna i uważnie słuchała. Nic dziwnego, że zanim się rozpoczęły wakacje, do serca wzięła sobie słowa pani od historii, która na jednej z lekcji mówiła o konstrukcji kapsuły czasu. Ale to było dużo, dużo wcześniej, zanim o Amelce usłyszała cała Polska.

I tak to się zaczęło…