Migające roboty z Lublina uznane za Zabawkę 2016 Roku

Czytaj dalej
Fot. mat. prasowe
Piotr Nowak

Migające roboty z Lublina uznane za Zabawkę 2016 Roku

Piotr Nowak

Robot lubelskiej firmy wśród najlepszych zabawek roku. Ozobot, bo tak się nazywa, może zmienić podejście dzieci do programowania.

Zmieniają kolory, jeżdżą po narysowanych przez dzieci trasach i wykonują zaprogramowane zadania.

- Ozoboty mają czujniki i dzięki nim poznają świat - mówi Rafał Mitkowski, prezes Edu-Sense. Lubelska firma sprzedaje roboty i materiały dydaktyczne, dzięki którym najmłodsi poznają tajniki programowania.

Ostatnio, jurorzy ogólnopolskiego konkursu uznali Ozobot za jedną z 16 najlepszych zabawek mijającego roku. Produkty testowali m.in. Tomasz Karolak, Dorota Gardias i Anna Dereszowska. - Ozobot jest jednym z najsympatyczniejszych robotów uczących dzieci programowania. Jest mały, zwinny, błyskawicznie rozpoznaje komendy i jest łatwy w obsłudze - przyznaje Magdalena Kordaszewska, redaktor naczelna serwisu Zabawkowicz.pl i organizatorka konkursu. Dodaje, że jego celem jest pomoc rodzicom w wybraniu najbardziej wartościowych zabawek i przedmiotów dla dzieci.

- Często jest tak, że wybierając zabawkę, kupujemy przysłowiowego „kota w worku”. Tutaj testujemy te najlepsze na rynku i obserwujemy, które zabawki wydobywają z dzieci najlepszą energię, wzbudzają kreatywność, rozwijają, pozwalają wartościowo spędzić czas z dorosłymi - mówi Kordaszewska.

Ozoboty to małe (ważą ok. 300 g) urządzenia nie tylko dla dzieci

Ozoboty stają się w Polsce coraz bardziej popularne. Obecnie są wykorzystywane na zajęciach w ponad 30 szkołach. W Lublinie podstawy programowania poznają dzięki nim też uczniowie Gimnazjum im. Paderewskiego.

- To bardzo fajne urządzenia, które stosujemy na lekcjach. Kształcenie w zakresie informatyki i robotyki jest niezbędne, żeby w przyszłości młode pokolenie odnalazło się na rynku pracy - mówi dr Adam Kalbarczyk, dyrektor szkoły.

Ozoboty pochodzą ze Stanów Zjednoczonych. Lubelska firma tworzy tory, po których urządzenia mogą się poruszać i scenariusze do lekcji, dostosowane do realiów polskiej szkoły. Jednocześnie pracuje nad zbudowaniem własnego robota z większą ilością czujników i funkcji.

- Wykorzystujemy naturalne zamiłowanie dzieci do zabawy. Jednocześnie dzieci przyglądają się światu nowych technologii i uczą się, co to znaczy zaprogramować robot - tak Mitkowski opisuje zalety lubelskiej zabawki.

Edu-Sense rok temu otrzymał finansowe wsparcie na rozkręcenie biznesu. Siedziba firmy mieści się w Lubelskim Parku Naukowo-Technologicznym.

Ozoboty są przeznaczone nie tylko do szkół, ale też do domów. Urządzenie można kupić przez internet za 299,99 zł. Po transakcji rodzic otrzymuje paczkę z robotem, zestawem kolorowych flamastrów, instrukcją i innymi elementami. Dzięki temu rodzice i dzieci są w stanie bawić się i uczyć. Mitkowski ma nadzieję, że Polacy będą kupować roboty pod choinkę.

Piotr Nowak

Zajmuję się gospodarką regionu, sprawami sądowymi i prokuratorskimi oraz religią.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.