Mocne i słabe punkty OT

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Kapica
Sławomir Sowa

Mocne i słabe punkty OT

Sławomir Sowa

Obrona terytorialna dopiero się tworzy, ale już teraz widać jej plusy i słabości.

Mocne i słabe punkty OT
Sławomir Sowa

Po pierwsze, wzmocni wojska operacyjne, choć trudno powiedzieć, czy sprosta specnazowi, jak chciałby minister Macierewicz. Po drugie, mocniej zwiąże wojsko ze społeczeństwem poprzez swoją lokalność. Powołanie armii wyłącznie zawodowej i rezygnacja z poboru zawsze rozluźnia więzy wojska ze społeczeństwem.

Jest kilka rzeczy, które niepokoją. Na OT przeznacza się duże pieniądze, choć jednocześnie brakuje ich na modernizację wojsk operacyjnych. Po drugie, OT ma dostać najnowocześniejsze wyposażenie, choć armia zawodowa odczuwa jego braki. To może rodzić napięcia. Po trzecie, OT powołano arbitralnie, bez konsensusu politycznego, co może grozić marginalizacją tej formacji, jeśli następne wybory wygra inna partia. Po czwarte, zaangażowanie Wojsk Specjalnych w tworzenie OT, może grozić spadkiem potencjału elity armii.

Sławomir Sowa

Jestem dziennikarzem w redakcji Dziennika Łódzkiego, zajmuję się m.in. problematyką wojskową, biznesem i polityką, ale lubię zanurkować w historię, zarówno tę lokalną, jak i powszechną, żeby poszukać punktów odniesienia i zdobyć dystans do tego, co dzieje się na bieżąco. Zainteresowania? Te zawodowe wyrastają z osobistych.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.