Nadjeżdża nowy dworzec
4,2 mln zł ma kosztować projekt metropolitalnego dworca autobusowego przy ul. Dworcowej. Pierwsi pasażerowie komunikacji zbiorowej skorzystają z niego w 2022 roku.
To najkosztowniejsza inwestycja w najbliższych latach w Lublinie. Budowa dworca metropolitalnego dla autobusowej komunikacji zbiorowej ma pochłonąć 160 mln zł. Na początek ratusz wyda 4,2 mln zł. Tyle będzie kosztować przygotowanie dokumentacji projektowej. Urzędnicy rozstrzygnęli właśnie przetarg na wykonanie prac. Wygrała warszawska spółka D+M Architects.
O kontrakt biło się dziewięciu projektantów. Siedem ofert ratusz odrzucił. - Większość z powodu niewniesienia wymaganego wadium - wyjaśniała Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.
Ale nie był to jedyny powód. Niektóre z firm odpadły z rywalizacji… bo były za tanie. Ratusz był gotów wydać na projekt 6 mln zł. Dwie najtańsze oferty opiewały na 2,7 mln zł (Stelmach i Partnerzy) oraz 3,9 mln zł (LubCom). - Istniały obawy, że za wskazaną kwotę nie da się zrealizować prac. Istnieje też w tych przypadkach podejrzenie naruszenie zasady konkurencji - tłumaczyła Krzyżanowska.
W rejonie ul. Gazowej planowana jest budowa pętli komunikacji miejskiej. Ma tu być 15 stanowisk postojowych, dwa spośród nich wyposażone będą w ładowarki dla autobusów elektrycznych.
Obok placu manewrowego ma stanąć - frontem do ul. Dworcowej - budynek dworca. Będzie miał dwie kondygnacje. Poczekalnia ma pomieścić od 250 do 300 podróżnych.
Pod nowym dworcem powstanie parking samochodowy. Ma pomieścić od 100 do 200 pojazdów.
Projektanci będą mieć pięć miesięcy na przedstawienie koncepcji architektonicznej. Zostanie ona poddana ocenie mieszkańców. Po jej zaakceptowaniu ruszą prace projektowe. Finalną wersję dokumentu projektant ma przedstawić po 420 dniach.
Później trzeba będzie znaleźć wykonawcę i zrealizować inwestycje. - Nowy dworzec metropolitalny ma być gotowy do 2022 roku - precyzowała w momencie otwarcia ofert Bernadeta Krzysztofik, dyrektor Wydziału Funduszy Europejskich UM Lublina.