Najbardziej kulturalne miasto w Polsce: Zamość
„Perła renesansu” wydała na kulturę więcej niż Katowice, Wrocław, Kraków.
W raporcie„DNA Miasta”, który sprawdza, jak i ile inwestuje w kulturę sto największych polskich miast, liderem okazał się Zamość.
W latach 2010-2014 zamojski samorząd wydawał co roku na kulturę prawie 11 proc. swojego budżetu. Średnia krajowa wynosi 3,5 proc.
W kategorii „Ogólne wydatki na kulturę na mieszkańca w latach 2010-2014” Zamość został wyprzedzony jedynie przez Sopot.
Tam wydatki kulturalne na jednego mieszkańca wyniosły 802 zł, w Zamościu było to 536 zł.
10,9 procent rocznego budżetu wydał Zamość na kulturę w latach 2010-2014. To 378 zł w przeliczeniu na mieszkańca
Na trzecim miejscu są Katowice z wynikiem 398 zł. Katowice są na pierwszym miejscu wśród miast wojewódzkich, na drugim jest Wrocław (344 zł), na trzecim Kraków (294 zł).
Jak widać, powiatowy Zamość bije na głowę wielkie aglomeracje.
Trzeba jednak pamiętać, że wydatki na kulturę to nie tylko koncerty, czy spektakle, ale też inwestycji w remonty zabytków.
- Badacze, którzy nie mają wielkiego doświadczenia w sprawach samorządowych często nieco upraszczają sprawę i wrzucają do jednego worka fundusze na kulturę i na ochronę zabytków - komentuje wyniki raportu Michał Karapuda, dyrektor lubelskiego Wydziału Kultury.
W przypadku Zamościa chodziło o budowę Muzeum Fortyfikacji i Broni Arsenał oraz remont murów wokół Twierdzy (koszt 68 mln zł).
- Miasto utrzymuje sześć własnych instytucji kulturalnych, w tym najstarszą w Polsce Orkiestrę Symfoniczną. W tegorocznych budżecie na kulturę przeznaczono ponad 14 mln - chwali się Małgorzata Bzówka z Wydziału Kultury w zamojskim ratuszu.
Zamość wypada też dobrze w kategorii wysokość wydatków bieżących w przeliczeniu na mieszkańca (czyli np. wynagrodzenia osób zatrudnionych w miejskich jednostkach kulturalnych i koszty ich utrzymania).
Tu zajmuje 10. miejsce. Lublin jest na ósmej pozycji.
Jeśli chodzi o stolicę naszego regionu, w zeszłym roku na kulturę Lublin wydał prawie 53 mln zł, co daje 2,86 proc. budżetu.
W 2017 roku będzie jeszcze więcej: ponad 63 mln z ł (2,99 proc. budżetu) pójdzie na kulturę.
W 2015 roku wydatki ratusza na kulturę na jednego mieszkańca wynosiły 159 zł, w 2016: 156 zł, a w tym roku będzie to 187 zł.
Deklasujemy w ten sposób naszych najbliższych sąsiadów: w Białymstoku jest to 102 zł, w Rzeszowie (który jest na końcu stawki) 88 zł.
Lubelszczyzna to nie tylko chmiel, pszenica i buraki: lubelskie miasta kulturą stoją
Lubelszczyzna kojarzona jest głównie z rolnictwem, ale nasz region mocno inwestuje w kulturę. Prym wiodą Lublin i... Zamość.
I Lublin, i Zamość stawiają na kulturę. W budżetach na 2017 rok oba miasta zaplanowały na ten cel więcej pieniędzy niż w 2016 roku.
Zamość wyda 14 mln złotych, Lublin - 63,4 mln złotych. Przy czym warto pamiętać, że jeszcze w 2010 roku Lublin na kulturę wydał zaledwie 30,8 mln złotych, a Zamość - poniżej 10 mln złotych.
Lublin planuje długoterminowo. Nie tnie pieniędzy po roku - mówi Cezary Hunkiewicz
- Dotacja na kulturę może jeszcze wzrosnąć. Planujemy między innymi remont Akademii Zamojskiej i budowę sali dla orkiestry. To koszty rzędu kilkudziesięciu milionów złotych - zapowiada prezydent Zamościa Andrzej Wnuk.
Lubelski ratusz natomiast najwięcej wydaje na domy kultury, świetlice i kluby - to ponad połowa miejskich pieniędzy na kulturę.
Inwestuje też znaczne sumy w biblioteki, galerie i teatry.
Cezary Hunkiewicz, założyciel Europejskiej Fundacji Kultury Miejskiej, związany z galerią Brain Damage Gallery, mówi, że podczas rozmów z kolegami po fachu z innych polskich miast zauważa nutkę zazdrości.
- Wiem, że może wyglądać to tak, że Lublin tworzy dobry PR, ale rzeczywiście miasto potrafi inwestować w kulturę - tłumaczy Hunkiewicz.
- Przede wszystkim, inaczej niż w innych miastach, dotuje się projekty długoterminowe. Nie jest tak, że jakaś inicjatywa dostaje pieniądze na rok działalności, a po roku dofinansowanie jest ucięte - dodaje.
Duże wydatki szykują się między innymi w Puławach. Tegoroczna dotacja budżetowa na kulturę wyniesie tam ponad 9 mln zł. To o 1,7 miliona złotych mniej niż w zeszłym roku.
Ta suma nie obejmuje jednak wydatków, które miasto poniesie z rozpoczęciem remontu Domu Chemika i budowy mediateki, czyli łącznie 2,1 mln złotych.
Chełm chce z kolei zmodernizować Muzeum Ziemi Chełmskiej przy ulicy Świętego Mikołaja.
Przygotowuje się też do modernizacji amfiteatru w Kumowej Dolinie i odbudowy zabytkowego muru przy ul. Lubelskiej.