Pięć pogrzebów. Tak wielkiej tragedii Tryńcza jeszcze nie widziała

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Solski
Norbert Ziętal, luks

Pięć pogrzebów. Tak wielkiej tragedii Tryńcza jeszcze nie widziała

Norbert Ziętal, luks

Siostry, 16-letnią Anię i 18-letnią Dominikę pochowano we wtorek. 24-letniego Sławomira i 27-letniego Bogusława w środę. 19-letnią Klaudię w czwartek. W Boże Narodzenie piątka młodych ludzi utonęła w Wisłoku, uwięziona w samochodzie.

- Matko, na samo wspomnienie łzy cisną się do oczu. Dość dobrze znałam rodziców Ani i Dominiki, u nas wszyscy się znają. Sylwester. Wszędzie ludzie przygotowują się do zabawy, wybierają się na imprezy i bale. A w domu Marii i Adama przygotowywano się do pogrzebu ich jedynych dzieci. To straszne - mówi kobieta, mama nastolatki. We wtorek kobieta zwolniła się z pracy, aby uczestniczyć w pogrzebie Anny i Dominiki.

- Głównie chodziło mi o moją córkę. Wiedziałam, że pójdzie na pogrzeb i że wtedy mogę być jej potrzebna. To duże emocje, mogą być zbyt duże dla niej - wyjaśnia.

Tryńcza, wtorek, kilkanaście minut po godz. 14, tuż po mszy. Przed kościół pw. św. Kazimierza zajechały dwa karawany. Czarny i szary.

Ten widok najtwardszych ściska w gardle. Tłum patrzy w milczeniu na dwie, jednakowe, jasnobrązowe trumny, z takimi samymi bukietami z kremowych róż. Starannie ubrani pracownicy firmy pogrzebowej, niemal równocześnie wykonują te same ruchy. Załadowują trumny do samochodów. Dwa metry od nich pani Maria i pan Adam, wzajemnie się podtrzymują. Jakoś wytrzymują najcięższą sytuację w ich życiu. Budzą podziw. W tych trumnach są ich córki, ich jedyne dzieci.

W dalszej części reportażu m.in.:

  • mieszkańcy wspominają ofiary wypadku
  • rekonstrukcja tragicznych wydarzeń
Pozostało jeszcze 86% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Norbert Ziętal, luks

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.