Pokonać rondo - to często trudna sprawa. Kłopot z tym miewają też policjanci

Czytaj dalej
Fot. Małgorzata Genca
Joanna Nowicka

Pokonać rondo - to często trudna sprawa. Kłopot z tym miewają też policjanci

Joanna Nowicka

Miało być lepiej, a jest gorzej. Po zmianie organizacji ruchu na skrzyżowaniu ul. Wyszyńskiego, Odrodzenia i Zamoyskiego w Zamościu gwałtownie wzrosła liczba stłuczek. Policjanci mówią, że kierowcy jeżdżą na pamięć. Ale jazda po rondach to nie tylko zamojski problem. W Lublinie mają go nawet instruktorzy szkół jazdy i... policjanci.

Osiem stłuczek w ciągu 1,5 miesiąca - i to tylko tych odnotowanych przez mundurowych - to efekt zmiany organizacji ruchu na jednym z zamojskich rond. Zmiany rewolucyjnej, bo skrzyżowanie z kilkoma znakami STOP przerobiono na standardowe rondo. W efekcie tam, gdzie wcześniej się jechało - dziś należy stanąć i ustąpić pierwszeństwa. A tam gdzie kiedyś trzeba było się zatrzymać - dziś się jedzie.

Pozostało jeszcze 86% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Joanna Nowicka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.