Progi na każdej jezdni w Bydgoszczy? Może to plan drogowców...

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Czachorowski
Wojciech Mąka

Progi na każdej jezdni w Bydgoszczy? Może to plan drogowców...

Wojciech Mąka

Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej zamontował progi zwalniające na rozjeżdżanej przez ulicy Gdańskiej, na wysokości przystanku tramwajowego w samym centrum Bydgoszczy. To podobno tymczasowe rozwiązanie. Ale takie progi pojawiają się w innych miejscach miasta.

- Drogowcy poszaleli z tymi progami zwalniającymi - uważa jeden z bydgoskich taksówkarzy. - Co mnie obchodzi, że piesi łażą jak gęsi po łące i nie przestrzegają przepisów ruchu drogowego ? Przecież w tej chwili zaczynam się bać jeździć. Progi są nawet na głównych ulicach...

Nie przestrzegają

- W miejscach, gdzie kierowcy nie przestrzegają ograniczeń prędkości, sięgamy po rozwiązania sprawdzone w wielu innych krajach - wyjaśnia Tomasz Okoński, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Na bydgoskich ulicach stosujemy coraz więcej elementów poprawiających bezpieczeństwo. Nowe jezdnie, drogi rowerowe, buspasy mają poprawiać płynność ruchu oraz bezpieczeństwo kierowców i pieszych. W ubiegłym roku realizowaliśmy zdania na bydgoskich ulicach za ponad pół miliarda złotych.

Kontrowersyjnie

Kontrowersyjny - jeden z wielu zaskakujących kierowców - progów powstał na wysokości przystanku w centum Bydgoszczy, na ul. Gdańskiej.

To tam 25 maja 2018 roku przed godziną 17 przy skrzyżowaniu ul. Gdańskiej i Chodkiewicza w Bydgoszczy doszło do potrącenia pieszej na przystanku tramwajowym. Sprawa wciąż toczy się w sądzie.

Na Gdańskiej na wysokości przystanku progi zwalniające mają pozostać do czasu powstania w tym miejscu tzw. przystanku wiedeńskiego - czyli wysepki dla pieszych na jezdni. Kiedy budowa się skończy, na razie nikt nie wie.

Światło na przejściach

Drogowcy podkreślają, że została zakończona między innymi budowa II etapu Trasy Uniwersyteckiej, buspas na Wałach Jagiellońskich, a na Górny Taras wróciła komunikacja miejska. Powstało ponad 6 kilometrów nowych dróg rowerowych. - Przebudowaliśmy też rekordową liczbę chodników i doświetliliśmy przejścia dla pieszych - zaznacza ich rzecznik.

Progi częściej

W trakcie wielu remontów ulic powstawały wyniesione skrzyżowania, bezpieczne przejścia dla pieszych. - Dodatkowo coraz częściej stosujemy progi zwalniające i azyle a w obrębie szkół, znaki montujemy na fluoroscencyjnym podkładzie, dzięki czemu są one lepiej widoczne po zmroku - podkreśla Okoński. - Przed liniami przejść dla pieszych instalujemy też elementy odblaskowe wbudowane w nawierzchnię jezdni. To dodatkowa informacja dla kierowców o zbliżaniu się do miejsc, gdzie należy zachować jeszcze większą ostrożność.

Progi zwalniające montowane są zarówno przed jak i za przejściem dla pieszych. Ma to uniemożliwić kierowcy wymijanie progów i wjazd na przeciwległy pas ruchu.

Szmal na progi

W ubiegłym roku na montaż progów wyspowych wraz z oznakowaniem wydano około 35 tysiąca złotych. Na aktywne znaki „stopu” i znaki przejść dla pieszych z podkładem fluorescencyjnym wydaliśmy ok. 20 tysięcy złotych.

Gdzie są progi bydgoskich drogowców? Lista jest długa. To skrzyżowanie ulic Gajowej i Bartosza Głowackiego na Bartodziejach, gdzie doszło do tragicznego w skutkach wypadku - po stłuczce - jednej z wielu w tym miejscu jedno z aut uderzyło w znak, a ten spadł na głowę pieszego. Zmarł.

Całe miasto

Przy Gajowej przy szkole też są progi. Tak samo jest na Mogileńskiej - to na osiedlu Glinki.

Na Szwederowie jest tak samo na ul. Jesionowej. Inne adresy to ul. Lelewela i Grabowa (oś. Leśne); ul. Dworcowa - przed skrzyżowaniem z ul. Matejki; ul. Pod Skarpą (Nowy Fordon); ul Bluszczowa (Miedzyń); ul. Grodzka (przy Wyższym Seminarum Duchownym). Na ul. Głowackiego, Hetmańskiej, Opławiec, Wyzwolenia, Hutniczej tez już pojawiają się jakieś „elastyczne słupki”.

Wojciech Mąka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.