Przyznał się, bo „miał kaca”, potem zaprzeczył. Ruszył proces w sprawie napadu na bank

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Kaczanowski
Piotr Nowak

Przyznał się, bo „miał kaca”, potem zaprzeczył. Ruszył proces w sprawie napadu na bank

Piotr Nowak

Wpadł do banku z bronią, sterroryzował pracownice i uciekł z pieniędzmi. Przed sądem stanął Bartosz W., którego prokuratura oskarża o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

Ruszył proces 37-letniego mężczyzny oskarżonego o napad na bank przy ul. Głębokiej. Do zdarzenia doszło 14 marca bieżącego roku. Około godz. 16 do jednej z placówek przy ul. Głębokiej wtargnął mężczyzna z bronią.

Przyznał się, bo „miał kaca”, potem zaprzeczył. Ruszył proces w sprawie napadu na bank
Łukasz Kaczanowski

- Był zamaskowany. Miał czerwoną kurtkę z kapturem do połowy czoła, ciemną chustę na twarzy i rękawiczki - zeznała jedna z pracownic banku. W czasie napadu w placówce nie było klientów.

Pozostało jeszcze 83% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Piotr Nowak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.