Ratownicy medyczni z Bydgoszczy sterroryzowani bronią

Czytaj dalej
Fot. Pixabay/zdjęcie ilustracyjne
Hanna Walenczykowska

Ratownicy medyczni z Bydgoszczy sterroryzowani bronią

Hanna Walenczykowska

Bydgoscy ratownicy medyczni podczas czynności ratunkowych w mieszkaniu pacjenta zostali sterroryzowani bronią przez świadka, który był na miejscu wezwania. Dzięki temu, że ratownicy zachowali zimną krew, mierzący do nich z pistoletu bydgoszczanin odłożył broń.

W bydgoskim pogotowiu uzyskaliśmy informacje dotyczące napadu na ratowników. - Tak to prawda - potwierdza Krzysztof Tadrzak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy. - Sprawa dotyczy 10 zespołu podstawowego, który stacjonuje w bazie przy ulicy Markwarta.

Uratowała ich zimna krew

- Do ratowników medycznych mierzono z broni krótkiej, stwarzając realnie niebezpieczną sytuację, która zagrażała bezpośrednio ich zdrowiu i życiu - informuje nas Krzysztof Wiśniewski, ratownik medyczny, kierownik Działu Usług Medycznych i Szkoleń Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy.

Przeczytaj dalszą część artykułu.

Pozostało jeszcze 65% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Hanna Walenczykowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.