Rezydenci nie chcą pracować ponad siły
Pierwsze rezygnacje z godzin nadliczbowych trafiają w ręce szefów szpitali w Lublinie. To kontynuacja ogólnopolskiego protestu.
Chodzi o tzw. klauzulę opt-out, która pozwala lekarzom pracować więcej niż 48 godzin pracy. W ten sposób mogą brać dodatkowe dyżury w szpitalu, aby wypełnić luki w grafiku lub sobie po prostu dorobić.
W szpitalu przy Kraśnickiej wszyscy lekarze mają podpisane klauzule opt-out.
- Na razie mam tylko dwa wypowiedzenia opt-out. Z zapowiedzi wiem, że dopiero w tym tygodniu, przed końcem miesiąca, część lekarzy zamierza je oficjalnie złożyć - informuje Gabriel Maj, dyrektor szpitala przy Kraśnickiej w Lublinie.
Z dalszej części artykułu dowiesz się m.in.:
- ilu rezydentów pracuje w poszczególnych szpitalach w Lublinie?
- ilu młodych medyków wypowiedziało już tzw. klauzulę opt-out?
Zachęcamy do czytania!
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień