Rodzic nie płaci alimentów? Wielu zostanie samych z tym problemem
Wynagrodzenie wzrasta, lecz próg uprawniający do korzystania z funduszu alimentacyjnego jest wciąż taki sam. Problem jest też z egzekwowaniem należności. Wielu rodziców nie płaci alimentów. Stowarzyszenie „Dla Naszych Dzieci” walczy o zmiany w prawie. Trwa zbieranie podpisów pod petycją.
W 2017 r. płaca minimalna wzrośnie do 2 tysięcy złotych brutto. Nie wszystkich to cieszy. Dla około 100 tys. rodziców samotnie wychowujących dziecko, oznacza to koniec pomocy z Funduszu Alimentacyjnego. Tam próg dochodowy od wielu lat stoi w miejscu.
Fundusz Alimentacyjny to nie pomoc socjalna, a rodzaj pożyczki, udzielanej przez państwo dzieciom, których jeden z rodziców (przeważnie są to ojcowie) nie płacą alimentów. Dłużnik ma obowiązek ją spłacić, lecz często się od tego uchyla.
Maksymalna kwota, jaką można dostać z funduszu na jedno dziecko to 500 zł, jednak najczęściej jest to pomoc w wysokości 200-300 zł. Z FA korzysta ćwierć miliona Polaków. Liczby te nie oddają jednak rzeczywistej skali problemu. Nie wszystkie kobiety zwracają się o pomoc, wielu - z punktu widzenia prawa - się ona nie należy.
Aby uzyskać pieniądze z FA trzeba mieć „odpowiedni” dochód. To nie więcej niż 725 zł na osobę w rodzinie. Od stycznia zmieszczenie się w progu będzie jeszcze trudniejsze niż teraz.
Samotna matka, zarabiająca minimalną pensję, dostanie na rękę 1459,48 zł. Jeśli wychowuje jedno dziecko to dochód na osobę w rodzinie wyniesie 729,74 zł. Oznacza to, że będzie miała 4,74 zł nadwyżki i pomoc z FA już jej się nie należy.
- Próg, uprawniający do korzystania z funduszu nie zmienił się od 2008 r., choć w tym czasie wzrosło minimalne wynagrodzenie
- mówi Katarzyna Stadnik, wiceprezes Stowarzyszenia „Dla Naszych Dzieci”. Sama boryka się z problemem, bo jej były partner od lat nie płaci alimentów.
- Osiem lat temu próg FA stanowił 103 proc. najniższego wynagrodzenia, dziś to zaledwie 53 proc. tej kwoty. Gdyby próg FA wzrastał równomiernie do najniższej pensji dziś stanowiłby 1408 zł - mówi Katarzyna Stadnik.
Ojciec powinien płacić na utrzymanie dziecka, bez względu na to, jak radzi sobie jego matka
Stowarzyszenie „Dla Naszych Dzieci” walczy o zniesienie progu FA i poprawę ściągalności alimentów. Jak zwracają uwagę jego członkowie, ojciec powinien płacić na utrzymanie dziecka, bez względu na to, jak radzi sobie jego matka.
Trwa zbieranie podpisów pod petycją, która na początku grudnia trafi do Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej.
W Wielkopolsce czuwa nad tym Stowarzyszenie Kobiet Konsola.
- Trzeba odświeżyć przepisy prawa - uważa Aleksandra Sołtysiak - Łuczak, prezeska „Konsoli”. - W przeciwnym razie będziemy mieli bardzo dużo biednych matek z dziećmi. I 500 plus tutaj nie pomoże.
