Sędziów dużo, a sądy chcą więcej
Tylko w Sądzie Okręgowym w Lublinie nieobsadzonych pozostaje 15 stanowisk.
- Nie wyrabiamy się z pracą, po prostu nie dajemy już rady - przyznaje w rozmowie z nami jeden z sędziów. - W moim wydziale brakuje dwóch - trzech ludzi do orzekania - dodaje.
W całej Polsce nieobsadzonych jest ok. 500 stanowisk sędziowskich.
To ogromna luka. Pół tysiąca wakatów to tak, jakby nagle z mapy kraju usunąć dwa średniej wielkości sądy okręgowe
- wyjaśnia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”.
Ma to negatywne skutki dla samych sędziów i obywateli. - Praca jest rozłożona na mniejszą liczbę osób, więc ludzie dłużej czekają na rozpoczęcie i zakończenie swoich spraw. Za to sędziowie przez to, że są przeciążeni pracą, są bardziej narażeni na popełnienie błędu - precyzuje Przymusiński.
W Sądzie Okręgowym w Lublinie w tej chwili pracuje 115 sędziów. - Ale mamy też 15 wakatów - usłyszeliśmy w biurze prasowym sądu. Do pomocy sędziom w SO odsyłani są więc nawet sędziowie z mniejszych sądów. - W ramach delegacji w Sądzie Okręgowym w Lublinie orzeka 12 sędziów z naszych sądów rejonowych i jeden referendarz - przyznają pracownicy biura prasowego.
Ale także w tych mniejszych sądach są problemy personalne. - W sądach rejonowych okręgu lubelskiego orzeka ok. 250 osób, a do obsadzenia jest ok. 20 wolnych miejsc - wyliczają w biurze prasowym sądu.
Być może lubelscy sędziowie już w tym miesiącu choć trochę odetchną. Okazuje się, że od lipca pracę w Lublinie rozpoczyna dwóch nowych sędziów. - Prezydent RP Andrzej Duda 29 czerwca wręczył nominacje Krzysztofowi Niezgodzie i Dorocie Modrzewskiej-Smyk, którzy teraz orzekać będą w Sądzie Okręgowym w Lublinie - potwierdza Wioletta Olszewska z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Co ciekawe, prezydent Duda nominację na nowe stanowisko wręczył także Ewie Bazelan, która do tej pory funkcję sędziego Sądu Okręgowego dzieliła z posadą rzecznika prasowego ds. cywilnych. Po jej przenosinach do Sądu Apelacyjnego, SO nie powołał na razie nowego rzecznika.
Z danych statystycznych wynika, że w Polsce orzeka 10 tys. sędziów. To sporo. Więcej w krajach UE jest ich tylko w Niemczech. Ale już np. we Francji sędziów jest dwa razy mniej niż w Polsce.