Siatkarz Asseco Resovii Aleksander Śliwka: W meczu ze Skrą Bełchatów zostawimy na boisku całe swoje serce!

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Śmigielski
Marek Bluj

Siatkarz Asseco Resovii Aleksander Śliwka: W meczu ze Skrą Bełchatów zostawimy na boisku całe swoje serce!

Marek Bluj

Aleksander Śliwka znajduje się w wysokiej formie. W meczu z Zaksą Kędzierzyn-Koźle wybrany został MVP, z Vojvodiną Nowy Sad zdobył 12 punktów. Rozmawialiśmy z nim m.in. o meczu z ekipą z Serbii oraz zbliżającym się hicie PlusLigi z PGE Skrą Bełchatów.

3:0 w meczu rewanżowym z Vojvodiną Nowy Sad. Plan wykonany, jest awans do ćwierćfinału Pucharu CEV. Tak miało być...
Zwycięstwo przed meczem nigdy nie jest pewne. Aby wygrać zawsze trzeba dołożyć 100 procent koncentracji i zaangażowania. Vojvodina to młoda drużyna, każdy z jej zawodników chciał coś udowodnić. To charakterni zawodnicy, zresztą Serbowie tym właśnie się charakteryzują, że są waleczni, zawsze grają na pełnym zaangażowaniu, nigdy nie odpuszczają.

Więc to nie był łatwy mecz, szczególnie w drugim secie, w którym chcieliśmy dokończyć dzieła i wygrać tą partię która dawała nam awans do ćwierćfinału. Niestety, wkradło się parę błędów, na szczęście w końcówce zachowaliśmy więcej zimnej krwi i to my byliśmy zwycięzcami.

Trzecia odsłona? Zagraliśmy ją już na luzie, bo mieliśmy już ten awans w kieszeni, ale nie nie odpuściliśmy, nie chcieliśmy niepotrzebnie przedłużać spotkania. Postanowiliśmy szybko iść po swoje. I tak właśnie zrobiliśmy.

W dalszej części wywiadu:

  • co nasza drużyna wie o francuskim Ajjacio
  • atutach Resovii i Skry
Pozostało jeszcze 69% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Marek Bluj

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.