Spierają się o nowy deptak

Czytaj dalej
Fot. Wizualizacja materiały prasowe
Malgorzata Szlachetka

Spierają się o nowy deptak

Malgorzata Szlachetka

Konserwator: - Zbyt wysokie latarnie nie mogą zakłócać widoku na panoramę wież Starego Miasta. Projektant: - Chcemy, aby ta przestrzeń miasta była lepiej oświetlona niż obecnie

Decyduje się to, jak będzie wyglądał deptak w nowej odsłonie. Wydział Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta Lublin właśnie wystąpił do Huberta Mącika, miejskiego konserwatora zabytków, o konserwatorskie wytyczne dla tej inwestycji.

Przypomnijmy, że pod uwagę brana jest koncepcja Jacka Cieplińskiego, szefa Biura Architektonicznego Idea, przedstawiona w połowie grudnia 2015 roku.

Miejski konserwator zabytków już w lutym 2016 roku zgłaszał pisemnie pewne zastrzeżenia do propozycji pracowni Idea.

Podnosił, że wprowadzenie wysokich latarni niepotrzebnie będzie wizualną konkurencją dla Wieży Trynitarskiej, która powinna dominować w tym widoku.

Na wizualizacji znanej od blisko dwóch lat oglądamy nowoczesne latarnie, podobne do tych, jakie właśnie stanęły na remontowanym placu Litewskim.

To nie przypadek, za obie te przestrzenie odpowiada Jacek Ciepliński jako projektant.

- Obecne latarnie na deptaku mają po 4,5 m wysokości, nowe nie byłyby wyższe od kamienic, ale równomiernie oświetlałyby przestrzeń. Proponujemy jeden rząd latarni zamiast dwóch, jak jest teraz. Inwestor chciał, aby plac Litewski naturalnie przechodził w deptak i w ten sposób chcieliśmy to zaakcentować - tłumaczy architekt Jacek Ciepliński.

- Zresztą po uwagach od konserwatora obniżyłem proponowaną wysokość latarni z 9 do 7,5 m. Zmieniając metalowe słupy na drewniane - mówi współautor koncepcji nowego deptaka.

Dodajmy, że latarnie ze słupami z drewna stanęły już na skraju deptaka, przy okazji remontu placu Litewskiego.

Miejski konserwator zabytków zdania nie zmienia. - Nawet po zmianie proponowane latarnie są za wysokie dla skali Krakowskiego Przedmieścia. To jest przecież teren Pomnika Historii, w którym powinniśmy szczególnie ostrożnie wprowadzać nowe elementy. Latarnie nie mogą zakłócać widoku na panoramę wież Starego Miasta - nie ma wątpliwości Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków.

Nie podoba mu się też zaproponowana forma latarni. - Jest obca dla tej przestrzeni, na miejscu byłaby forma bardziej historyzująca, pasująca do kamienic z XIX w. - wyjaśnia Mącik.

Jakie jeszcze uwagi do koncepcji nowego deptaka ma miejski konserwator? Hubert Mącik uważa m.in., że lepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie nowych drzew wprost w gruncie, zamiast ograniczać teren wokół nich barierą z betonu.

- Siedziska przy drzewach powinny być raczej ażurowe niż mieć formę betonowych murków - tłumaczy Mącik.

Dodając jednocześnie, że dobrym rozwiązaniem Cieplińskiego jest z kolei pozostawienie większej niż jest obecnie przestrzeni wokół drzew, nieobłożonej kostką.

- Zaprojektowaliśmy ławki, żeby ogródki kawiarniane nie były jedynymi miejscami, w których można usiąść na deptaku - zaznacza Jacek Ciepliński. Przypominając, że pozycja niektórych drzew została przesunięta po rozmowach z właścicielami kamienic i lokali. - Bo skarżyli się, że ogranicza się wielkość letnich ogródków przy ich posesjach - wyjaśnia architekt.

Remont deptaka ma się rozpocząć w 2018 roku. - Projekt budowlany zanim zostanie skierowany do realizacji, będzie wymagał m.in. pozwolenia konserwatorskiego - zastrzega Joanna Bobowska z zespołu prasowego Urzędu Miasta Lublin.

Jacek Ciepliński mówi Kurierowi, że czeka na pisemne wytyczne od miejskiego konserwatora.

- Wezmę je pod uwagę. Nie mam zamiaru forsować rozwiązań, których nie chce inwestor, czyli Urząd Miasta - zapewnia Jacek Ciepliński.

Malgorzata Szlachetka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.