Sprawdzamy, co politycy trzymają w garażach. Mercedes w cenie mieszkania i leciwy maluch na urodziny
Najdroższe auto w garażu ma poseł PO Stanisław Żmijan. Za to najzamożniejszy lubelski polityk trzyma tam fiata 126 p. - Ma nieco ponad 30 tys. km przebiegu - reklamuje Grzegorz Bierecki z PiS.
Można zaryzykować stwierdzenie, że lubią niemiecką i skandynawską myśl techniczną. Takie wnioski można wysnuć, sprawdzając w oświadczeniach majątkowych, jakimi samochodami jeżdżą lubelscy samorządowcy, posłowie i senatorowie.
I tak np. Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, ma w garażu dwa auta. To volvo XC 60 z 2015 roku i honda Acord z 2009 roku. Żeby dziś kupić nowe takie volvo w salonie, trzeba wydać przynajmniej 163 tysiące złotych. Ceny aut z rocznika 2015 zaczynają się od jakichś 90 tys. złotych.
Z artykułu dowiesz się m.in.:
- Czym jeździ prezydent Lublina
- Który z polityków jest fanem motocykli
- Auta z jakich krajów dominują w garażach polityków.
Zachęcamy do lektury!
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień