Stanął remont prokuratury
Zerwano umowę z wykonawcą przebudowy budynków prokuratury przy ul. Narutowicza. Nieprawidłowości podczas prac zainteresowały śledczych z Rzeszowa. Wszczęto postępowanie
Prokuratura Okręgowa w Lublinie ogłosiła w piątek nowy przetarg na dokończenie przebudowy obiektów przy ul. Gabriela Narutowicza 32 i 32b. Remont stanął rok temu.
Do 2004 roku w budynkach mieścił się dom dziecka. W 2013 roku miasto przekazało je lubelskiej prokuraturze. Swoją nową siedzibę miała tu mieć Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ.
Wcześniej jednak należało dostosować wnętrza budynków do potrzeb śledczych. W tym celu rozpisano przetarg na kompleksowy remont. Rozstrzygnięto go w 2015 roku. W przetargu udział wzięło sześć firm budowlanych. Zwycięzca ocenił wartość robót na 8 mln złotych, zażądał o około 2 mln zł mniej niż przewidywał inwestor.
Prace remontowe, które zaczęły się dokładnie dwa lata temu, objęły 2 tys. mkw. powierzchni. W trakcie przebudowy miały być m.in. wymienione okna i drzwi, zamontowane nowoczesne systemy teleinformatyczne i alarmowe. Budynki miały zostać także dodatkowo ocieplone.
W ubiegłym roku prace remontowe stanęły. Teraz okazało się, że ich dokończeniem musi się zająć inna firma. Dlaczego? Bo poprzedni wykonawca zdążył przeprowadzić zaledwie 1/3 z zaplanowanych robót. Zakończono jedynie prace wyburzeniowe i częściowo wykonano instalacje. I tyle, bo potem pojawiły się problemy.
- Umowa została wypowiedziana ze względu na rażące naruszenia i zaniedbania realizacji. Głównie chodziło o opóźnienia w pracach. Dlatego został rozpisany przetarg na kolejną część robót. Jeszcze dużo rzeczy zostało do wykonania - informuje Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Rzeczniczka nie zdradziła, o jaką firmę chodzi. Podkreśliła za to, że nasza prokuratura jest pierwszą w kraju, która na prace remontowe swoich budynków pozyskała środki unijne.
Jak udało się nam ustalić, nieprawidłowościami w trakcie inwestycji zainteresowali się lubelscy śledczy. Jednak ponieważ sprawa dotyczy Lublina, nasi prokuratorzy nie mogli się nią zająć. Dlatego postępowanie dotyczące nieprawidłowości w trakcie przebudowy lubelskiej prokuratury trafiło na Podkarpacie.
Sprawą zajęła się niedawno Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. Śledczy sprawdzają m.in. czy przy wyborze wykonawcy remontu nie doszło do korupcji. Na jakim etapie jest śledztwo?
- Nasza prokuratura nadzoruje postępowanie w sprawie nieprawidłowości podczas realizacji zamówienia publicznego dla Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Toczy się ono w sprawie i nikomu dotychczas nie przedstawiono zarzutów - wyjaśnia Łukasz Harpula z Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Obecnie śledczy wykonują czynności procesowe, m.in. gromadzą dokumentację i przesłuchują świadków.
Co wynika z dotychczasowych ustaleń rzeszowskich prokuratorów?
- Z uwagi na dobro postępowania nie możemy udzielić więcej informacji - ucina Harpula.
Z naszych ustaleń wynika, że śledztwo zakończy się prawdopodobnie już w połowie lipca.
Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ na razie ma swoją siedzibę w budynku przy Okopowej, w którym śledczy pracują razem z kolegami z prokuratur okręgowej i regionalnej. W tym samym budynku funkcjonuje również I Komisariat Policji.