Strata miasta
Tysiąc miejsc pracy ma być w nowej fabryce, którą do końca przyszłego roku wybuduje przed Zabłudowem białostocki SaMASZ.
Firma od lat dobrze znana na rynku maszyn rolniczych i komunalnych wkrótce wyprowadzi się z Białegostoku.
Exodusy do ościennych gmin nie są niczym nadzwyczajnym.
Biruna po sprzedaży terenów zajmowanych dziś przez Galerię Alfa wybrała Wasilków. Ale już Bison po zbyciu terenów po Uchwytach przy Łąkowej znalazł sobie nową siedzibę w białostockiej podstrefie Specjalnej Suwalskiej Strefy Ekonomicznej. Teren przygotowany przez miasto za miliony złotych miał być magnesem przyciągającym inwestorów. Jednak SaMASZ wolał (i pewnie miał ważne powody) wyprowadzić się do podstrefy zabłudowskiej.
Niby niedaleko, ale dla Białegostoku to wizerunkowa strata nie do nadrobienia. Przecież radni z prezydentem spierają się o ściąganie inwestorów, a tymczasem utracili jednego z najważniejszych w mieście. Nota bene - rdzenie białostockiego.