Szef firmy prowadzącej szkoły przyznał się do wyłudzenia ćwierć miliona złotych
Rozliczając się z miastem, Marek Cz. zawyżał liczbę uczniów. Właśnie przedstawiono mu zarzuty, a mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.
System działa tak: miasto przyznaje prywatnym szkołom, przedszkolom czy klubom dotacje, które muszą wydać na swoją merytoryczną działalność. Jednak nie zawsze właściciele placówek trzymali się przepisów i w ubiegłych latach miejscy kontrolerzy wyłapywali, że na przykład szefowie szkół i przedszkoli płacili pieniędzmi z dotacji za prywatne telefony czy też kupowali biżuterię.
Z artykułu dowiesz się m.in. kim jest Marek Cz., czego dokładnie się dopuścił i jakie ma zarzuty.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień