Po śniadaniu: gdańska wódka i gorzałka przypalana, po obiedzie: wina węgierskie, jabłecznik, a na deser wina francuskie. Browar pracował pełną parą w prawie każdym, szlacheckim folwarku. Pili wszyscy, bez wyjątku.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: