Tajemnicza śmierć dziennikarza
Marcin Koziestański
Policjanci mieli twierdzić, że mężczyzna spadł z ławki i rozbił głowę. Prokurator: przyczyną śmierci nie był uraz mechaniczny.
Warszawska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci pochodzącego z Lubelszczyzny dziennikarza Marcina Prażmowskiego.
Mężczyzna zmarł 18 września tego roku w Warszawie. Dziennikarz miał 38 lat. Pochodził z Horodla pod Hrubieszowem i tam na początku października został pochowany.
W dalszej części artykułu:
- jak doszło do tragedii
- jakie są podejrzenia rodziny
- co wykazała sekcja zwłok
Pozostało jeszcze 84% treści.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień