Taśma na czarną godzinę, czyli Marek Falenta szantażuje układ rządzący

Czytaj dalej
Fot. Fot. Michał Dyjuk
Arkadiusz Krystek

Taśma na czarną godzinę, czyli Marek Falenta szantażuje układ rządzący

Arkadiusz Krystek

Marek Falenta, który skompromitował polityków PO, nagrywając ich restauracyjne rozmowy, teraz zamachnął się na PiS.

Skazany „prosi” prezydenta Andrzeja Dudę o ułaskawienie, a wniosek uzasadnia: „Nie zamierzam umierać sam”. Dorzuca do tego zapowiedź ujawnienia kolejnych nagrań i mocodawców. Sugerując, że to ludzie PiS.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro bagatelizuje sprawę, to „Wyraz desperacji człowieka, który został skazany”. Inni, że Falenta mógł użyć tej broni w sądzie, ratując się przed więzieniem.

Profesor Rafał Chwedoruk mówi, że taśmy nie zaszkodzą PiS, bo afery nam spowszedniały.

Fakt, wartość taśm w obalaniu rządów zmalała, bo w każdym ich kolejnym odcinku coraz bardziej niczego nie było. Ale przecież na czarną godzinę zostawia się to, co najcenniejsze...

Arkadiusz Krystek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.