Trwa budowlana hossa. Bloki rosną od Sławina po Kośminek

Czytaj dalej
Fot. Małgorzata Genca
Piotr Nowak

Trwa budowlana hossa. Bloki rosną od Sławina po Kośminek

Piotr Nowak

Drogi apartament i lokal na każdą kieszeń. - Każde mieszkanie znajdzie nabywcę - przyznają eksperci.

Ponad 1026 mieszkań przekazano do użytkowania w Lublinie w pierwszym półroczu - wynika z ostatnich badań GUS. To o 150 więcej niż w tym samym okresie 2016 r. Duży wpływ na ten wynik miały maj i czerwiec. W maju w całym województwie przekazano do użytkowania 657 mieszkań, czyli o 258 więcej niż rok wcześniej. W ubiegłym miesiącu zakończono budowę o prawie 65 proc. więcej lokali niż rok temu. Ponadto, o ponad 14 proc. zwiększyła się liczba mieszkań, których wznoszenie rozpoczęto.

W Lublinie lista dzielnic, w których buduje się najwięcej, pozostaje bez zmian. - To przede wszystkim Czuby, tzw. Nowa Poręba, osiedle Botanik i osiedle Nałkowskich. Bliżej centrum można kupić mieszkania na Bronowicach. Nową i coraz bardziej atrakcyjną lokalizacją jest Ponikwoda - przyznaje Wioleta Budka-Kłak, doświadczony doradca finansowy.

- Klienci są bardziej zainteresowani rynkiem pierwotnym niż wtórnym - dodaje ekspert. Średnia cena nowego mieszkania w Lublinie to, w zależności od położenia, 4,7 - 5,3 tys. zł za metr kwadratowy.

Tradycyjnie dużo nowych bloków powstaje na Węglinie Południowym, gdzie trwa budowa osiedla Gęsia. Na różnych etapach jest wznoszenie osiedli Poręba Park, Poręba Roztocze oraz Sky House. W planach są nowe budynki przy ul. Cyrkoniowej. W tym czasie na Sławinie deweloperzy oferują klientom mieszkania na osiedlu Nowy Ruczaj przy ul. Poligonowej, Zbożowej, Chabrowej i Kwiatów Polnych.

Ekspert przyznaje, że zagęszcza się w dzielnicach, które do niedawna pozostawały poza kręgiem zainteresowania deweloperów. Na ukończeniu jest budowa osiedla Nova Krańcowa przy Drodze Męczenników Majdanka. Kolejne bloki powstają przy ul. Wrońskiej, Łęczyńskiej i Firlejowskiej. W plac budowy może wkrótce zamienić się Kośminek. Inwestorzy są zainteresowani budową bloków m.in. przy ul. Krętej i Startowej.

Nowe osiedla powstają przy ul. Nowy Świat i Diamentowej. Ceny mieszkań w Diamentach Wrotkowa zaczynają się od 3,9 tys. zł za mkw. Na Ponikwodzie powstają osiedle Bluszczowa i osiedle Zielone Zacisze. Ceny mieszkań na terenie tego ostatniego zaczynają się od 4,7 tys. zł za mkw.

W Śródmieściu bloki wyrastają na ostatnich wolnych działkach. Blisko centrum znajduje się inwestycja Active Residence przy ul. Leszczyńskiego. Ostatnie mieszkania można jeszcze kupić w kamienicy Zamojska Od Nowa. Więcej miejsca jest przy ul. Misjonarskiej, gdzie jesienią bieżącego roku rozpocznie się budowa dwóch apartamentowców. Ceny mają się wahać od 7 tys. do 8,2 tys. zł za mkw.

Powrót MdM

- Nie ma problemu ze zbytem. Klientów znajdują zarówno tańsze, jak i droższe mieszkania - zaznacza Wioleta Budka-Kłak. Zachętą dla niektórych jest program Mieszkanie dla Młodych. Lokale, które biorą w nim udział, powstają m.in. przy ul. Poligonowej, Gęsiej i Nowy Świat. Osoby, które chcą otrzymać dofinansowanie wkładu własnego, będą mogły wnioskować o jego przyznanie jeszcze w sierpniu bieżącego roku. - Do rozdysponowania jest kwota ok. 67 mln zł. Zakładamy, że środki te wystarczą na dofinansowanie wkładu własnego dla ok. 2600 wnioskodawców - mówi Przemysław Osuch, zastępca dyrektora departamentu usług agencyjnych w Banku Gospodarstwa Krajowego. Eksperci szacują, że ze względu na duże zainteresowanie programem pula pieniędzy wyczerpie się już po 1 - 2 dniach. Dlatego kompletowanie dokumentów warto zacząć jak najwcześniej. A co się stanie, jeśli ktoś się spóźni? Wniosek będzie można złożyć ponownie po 1 stycznia 2018 r. Do wykorzystania będzie 762 mln zł.

Osoby, które nie kwalifikują się do MdM, mogą liczyć na własne oszczędności lub na kredyt, ale w tym ostatnim przypadku większość banków uzależnia udzielenie kredytu od wpłaty 20 proc. wartości nieruchomości. Zaledwie co trzeci oczekuje wkładu własnego na poziomie zaledwie 10 proc. Ale i to nie gwarantuje nam kredytu, bo po analizie naszej sytuacji finansowej bank może podnieść wysokość wkładu.

Mieszkanie jak inwestycja

Mimo wysokich cen kupno nieruchomości cieszy się popularnością. Dlaczego? Jednym z powodów jest zniechęcenie oprocentowaniem lokat w bankach.

- W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy Polacy wycofali z terminowych lokat bankowych rekordową kwotę 20 mld zł. Zniechęcenie malejącymi odsetkami oraz obawa przed inflacją skłaniają do poszukiwania lepszych możliwości. Jedną z najbardziej popularnych jest kupno nieruchomości - wyjaśnia Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker. - Posiadacze oszczędności nie czekają z założonymi rękami i przenoszą pieniądze wszędzie tam, gdzie da się zarobić choć trochę więcej - dodaje specjalista.

Wszystko może się zmienić w przyszłym roku. Z danych GUS wynika, że liczba mieszkań, których budowę w województwie lubelskim rozpoczęto, zmniejszyła się z 4318 w pierwszych sześciu miesiącach 2016 r. do 3919 w tym samym okresie bieżącego roku. Mniej też wydano pozwoleń na budowę i dokonano zgłoszenia z projektem. Może się więc okazać, że mieszkań dla wszystkich chętnych zwyczajnie zabraknie.

Piotr Nowak

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.