Trześniów odkrywa tajemnice sprzed wieków. To rzuca nowe światło na historię Lublina
Ponad 500 lat temu w dolinie Bystrzycy istniało tętniące życiem gospodarstwo. Pozostał jeden budynek, który teraz czeka na odkrycie swoich tajemnic. - Im głębiej wchodzimy, tym ciekawsze rzeczy znajdujemy - przyznają badacze.
Trześniów to zielone przedmieście Lublina. Dziś nad okolicą dominuje pobliska oczyszczalnia ścieków. Dawniej nad brzegiem Bystrzycy funkcjonował folwark należący do lubelskich dominikanów.
- Duże obiekty sakralne z klasztorami musiały się z czegoś utrzymywać. Kiedyś było zasadą, że duży kościół miał kilka gospodarstw, które na niego pracowały. Tu pracowało kilkuset ludzi, którzy zarabiali na dekoracje kościoła i wyżywienie mnichów - mówi Jacek Węcławowicz, architekt i badacz historii.
Z dalszej części artykułu dowiesz się m.in.:
- jak przed laty mógł wyglądać odkryty na nowo obiekt?
- w jakim stanie jest budynek?
Zachęcamy do czytania!
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień