Warszawa, Kraków, Katowice... Długa podróż z Lublina
Od czerwca przejazd pociągiem z Lublina do Krakowa będzie trwał... nawet siedem godzin. Z powodu remontu strategicznej linii nr 7 kolejarze muszą zamknąć tory
Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe wybrała już część firm, które zajmą się wielką modernizacją linii kolejowej nr 7 na odcinku Lublin - Pilawa. To część wartej 3 mld zł inwestycji, dzięki której podróż do Warszawy skróci się do 90 minut.
Rozpoczęcie prac łączy się jednak z poważnymi utrudnieniami dla pasażerów.
- 11 czerwca zamkniemy tory od Lublina do Warszawy - ogłosił niedawno w Lublinie prezes PKP PLK Ireneusz Merchel.
A to oznacza, że strategiczną „siódemką” pociągi nie pojadą do końca 2018 roku.
Objazdem do stolicy
Od dawna już wiadomo, że składy z Lublina do Warszawy będą jeździły objazdem przez Łuków. To wydłuży czas podróży nawet do 3 godzin.
Tory z Lublina do Warszawy zostaną zamknięte 11 czerwca i będą nieczynne do końca 2018 r.
Potwierdza to internetowa wyszukiwarka połączeń kolejowych, która właśnie została zaktualizowana.
Stąd wiemy, że podczas remontu torów z Lublina będzie sześć pociągów dziennie do Warszawy.
Najwcześniejszy odjedzie o godzinie 5.09 (w stolicy godz. 8), a najpóźniejszy o godz. 19.03 (przyjazd godz. 22).
Będzie też problem z późnym powrotem ze stolicy (sześć składów dziennie), bo najpóźniejszy pociąg wyjedzie z Warszawy o godz. 19.50 (w Lublinie godz. 22.40).
To jednak nic w porównaniu z niedogodnościami, których doświadczą pasażerowie jadący z Lublina na południe Polski, bo z „siódemki” przecież korzystają pociągi obecnie jadące do np. Kielc, Katowic czy Krakowa.
Te składy będą musiały pojechać inaczej, a pasażerowie muszą przygotować się na długą podróż i to z przesiadkami.
Do Krakowa megadługo
Czas podróży do Krakowa będzie wynosił od nieco ponad 5 godzin do aż 7 godzin. Dla podróżnych może być to szok, bo dziś bezpośredni pociąg jedzie ok. 4 godzin.
Co gorsza, nie obędzie się bez przesiadek, czyli bezpośredniego połączenia ze stolicą Małopolski nie będzie.
Na przykład wsiadając do pociągu w Lublinie o godzinie 13.30 dojedzie się do Rzeszowa, żeby tam czekać 20 minut na pociąg do Krakowa, który na stacji docelowej zamelduje się o godz. 20.05.
Przesiadki na trasie do Krakowa będą też w Warszawie Wschodniej. W tym przypadku podróż będzie trwała ok. 6 godzin.
W stolicy będzie trzeba się też przesiąść jadąc do Katowic, a podróżując do Kielc będzie się trzeba liczyć nawet z dwoma przesiadkami, w Warszawie i Miechowie.
13 godzin na Białystok
Będzie też zmiana czasu przejazdu z Lublina do Białegostoku, do którego dziś trzeba jechać 4,5 godziny z przesiadką w Warszawie.
Podczas modernizacji „siódemki” czas podróży wydłuży się do 5 - 6 godzin, a w ekstremalnym przypadku do… 13,5 godziny.
Zapytacie o Radom? Wiadomo, że nie będzie bezpośredniego połączenia, a jak będzie wyglądała podróż? Tego jeszcze w rozkładzie nie uwzględniono.
PKP zaznaczają, że nie jest to ostateczna wersja połączeń i mogą się one jeszcze zmienić.
Zakończenie prac na odcinku do Pilawy nie oznacza końca inwestycji. Robotnicy zajmą się wtedy torami Pilawa - Otwock, a prace potrwają do początku 2020 r.