- Lubelszczyzna ma dziś markę turystyczną - mówi Tadeusz Lizut, z-ca dyrektora Departamentu Promocji, Sportu i Turystyki urzędu marszałkowskiego, z którym rozmawiamy o atrakcjach naszego regionu.
Nie wychowamy w bloku drugiej sowy Hedwigi z Harry Pottera ani sarenki Bambi. Podloty ptaków nie potrzebują naszej pomocy, chyba że są okaleczone. Pomagajmy zwierzętom mądrze i z rozwagą.
Panuje przekonanie, że obowiązkiem babci jest opieka nad wnukami. Że starsi rodzice powinni zawsze wspierać dzieci. Niektórzy chcą to robić, czuć się potrzebni. Inni przyznają, że mają problem z postawieniem granicy.
Po ogłoszeniu przez sąd wyroku Adamczykówna dowiedziała się od adwokata, że jej rodzice nie poniosą kary, jeśli ucieknie z więzienia. Kwadrans później już jej nie było. Sprytna aferzystka w nieprawdopodobny sposób uciekła milicji.
Wierzę, że jeśli znowu wydobędziemy z siebie ten okrzyk wiary: „Nie ma wolności bez solidarności” - zwyciężymy! Iskra znowu pójdzie z Gdańska. Na mnie możecie zawsze liczyć! - Donald Tusk wlewał nadzieję w serca zebranych podczas wiecu na Długim...
Trudno będzie samorządowcom przebić obietnice PiS hasłami, dotyczącymi poprawy praworządności w kraju - mówi dr Wiesław Baryła, psycholog społeczny.
mLegitymacja to legitymacja szkolna w smartfonie. Identycznie, jak papierowy dokument szkolny, poświadcza uprawnienia uczniów do ulg. Mimo wielu zalet na Pomorzu jak na razie nie jest zbyt popularna.
Tworzone przez słynnego scenarzystę i rysownika, zmarłego w 2008 roku Janusza Christę, przygody dwóch słowiańskich wojów są niezmiennie jedną z najpopularniejszych polskich serii komiksowych. Przed nami... ciąg dalszy.
Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju pracuje nad nowym projektem. Mają być dwa rodzaje planów, a także standardy urbanistyczne i decyzje lokalizacyjne, a znikną dzisiejsze warunki zabudowy.
Polscy dziadkowie najbardziej w krajach Unii Europejskiej poświęcają się opiece nad wnukami. To zjawisko ma jasną, ale i ciemną stronę. Naukowcy ostrzegają, że najlepszy jest umiar. Ale jak go zachować, gdy serce i nasza tradycja każą co innego...
Baśka po śmierci ojca odwiedziła rodzinny dom i ten fakt wystarczył, by mąż uznał go za złamanie „dobrowolnej umowy małżeńskiej” i wyrzucił ją na bruk. I to po 10 latach stałego związku.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.