Zielonogórscy akademicy mistrzami Polski w futsalu

Czytaj dalej
Fot. Agata Ostrowska
Jakub Lesiński

Zielonogórscy akademicy mistrzami Polski w futsalu

Jakub Lesiński

Uniwersytet Zielonogórski sięgnął po Akademickie Mistrzostwo Polski. W finale w Poznaniu nasi pokonali Politechnikę Białystok 4:0 (1:0).

Zaczęło się od fazy grupowej, gdzie nasi ponieśli tylko jedną porażkę. W pierwszym spotkaniu musieli uznać wyższość Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, który zwyciężył 2:1.

W kolejnych meczach podopieczni trenera Macieja Góreckiego pokonali kolejno: Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie 4:0 i Uniwersytet Łódzki 2:1 i awansowali do ósemki. W kolejnym etapie rozprawili się z PWSZ Wałbrzych 3:2 i weszli do czołowej czwórki, gdzie walka toczyła się już o medale. W półfinale trafili na Politechnikę Gdańską, którą pokonali 3:1. Decydujące spotkanie to wysoki triumf nad białostoczanami.

Okazuje się, że nasi akademicy jadąc do stolicy Wielkopolski nie mieli jakiegoś konkretnego, sprecyzowanego celu na te zawody. Chcieli po prostu zagrać jak najlepiej, zwyciężać i zdobyć jak najwięcej się da. Nie było jednak mowy o medalu czy jakimś konkretnym miejscu. Przegrana na inaugurację sprawiła, że zielonogórska drużyna nabrała większej determinacji. Późno było już tylko lepiej. - Wydaje mi się ,że w spotkaniu otwarcia byliśmy stroną przeważającą i stworzyliśmy więcej sytuacji. Niestety, piłka nie chciała wpaść do bramki.


Generalnie w każdym meczu prezentowaliśmy fajny futsal

To był taki kubeł zimnej wody, który podziałał bardzo mobilizująco na chłopaków - przyznał trener Maciej Górecki. - Później nie było już takiego braku koncentracji i błędów. Generalnie w każdym meczu prezentowaliśmy fajny futsal. Jak nawet ktoś miał słabszą chwile, to w jego miejsce na boisku pojawiał się nowy zawodnik, który ciągnął zespół. Właściwie nie mieliśmy słabych punktów. Uważam, że każdy dał z siebie maksimum i dzięki temu zdobyliśmy to mistrzostwo - ocenił szkoleniowiec.

Uniwersytet Zielonogórski w Poznaniu reprezentowali: Piotr Andrzejczak, Mateusz Bartczak, Maciej Górecki, Sebastian Górski, Michał Greszczyk, Michał Hoc, Rafał Jaszkiewicz, Kacper Koppenhagen, Kacper Konopacki, Mateusz Kowalski, Kamil Kruszyński, Adam Klementowski, Wojciech Kubik, Karol Pudzianowski, Kacper Ryś i Kamil Sajnóg.

Mistrzowski zespół zielonogórskich akademików. Oprócz złotych medali nasi wrócili także ze statuetką najlepszego trenera - Maciej Górecki oraz najlepszego
Agata Ostrowska Mistrzowski zespół zielonogórskich akademików. Oprócz złotych medali nasi wrócili także ze statuetką najlepszego trenera - Maciej Górecki oraz najlepszego bramkarza - Wojciech Kubik.

Nasz zespół grający pod szyldem MOSiR AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego jest zdecydowanym liderem lubuskiej drugiej ligi futsalu. Zarząd klubu dał zespołowi „zielone światło” do awansu na wyższy szczebel. W AZS-ie już myślą o zapleczu ekstraklasy i starają się odpowiednio przygotować do występów na tym poziomie. - W planach jest budowanie drużyny na pierwszą ligę. Jest pomysł na to, jak ta ekipa powinna wyglądać, mamy „na oku” pewnych zawodników. Pamiętajmy jednak, że nasze rozgrywki tak naprawdę się jeszcze nie skończyły i skupiamy się na nich. Aby przypieczętować ten awans musimy zwyciężyć jeszcze w dwóch spotkaniach. Fajnie by było jednak triumfować we wszystkich spotkaniach i nie stracić żadnego punktu przez cały sezon - szacował opiekun AZS-u.

Pozostają do załatwienia jeszcze kwestie organizacyjne i finansowe. - Nie ma jeszcze sprecyzowanego budżetu. To zadanie dla włodarzy sekcji. Jak sytuacja będzie już poukładana, wówczas odbędziemy rozmowy z poszczególnymi zawodnikami. Wszystko jeszcze przed nami - tłumaczył Górecki.

Jakub Lesiński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.